Szwajcaria serem i czekoladą płynąca

Szwajcaria serem i czekoladą płynąca

Bogactwo tych wyrobów na szwajcarskiej ziemi zobowiązuje do wgłębienia się w wachlarz ich odmian i smaków oraz poznania odrobiny historii. Zadowolenie się jedynie hasłowym stwierdzeniem, że są tu sery i czekolada, jest lekkim lekceważeniem.

Jeździmy w Alpy, szczególnie szwajcarskie, by zaznać najwyższej klasy warunków do uprawiania sportów zimowych, móc rozpłynąć się nad topową infrastrukturą i idealnie przygotowanymi stokami. Natomiast po całodziennym szaleństwie na nartach, czy snowboardzie, warto zaznać też jakościowej integracji oraz dać rozpieścić swoje podniebienie rozpływającym się fromage i świetnie skomponowanymi daniami z serem w roli głównej.

Trzej serowi królowie

Fondue au Fromage

Mimo że Szwajcaria słynie również z czekolady, pod hasłem Fondue prędzej znajdziemy tu popisowe, serowe danie niż płynny deser. Fondue w języku francuskim oznacza dosłownie “roztopiony”. W alpejskich regionach Fondue au fromage występuje najczęściej jako miks dwóch lub trzech rodzajów sera oraz białego wina. Podawany jest we wspólnym gorącym garnku, tzw. caquelon, dla grona biesiadników, najczęściej w sezonie zimowym.Idealne danie na rozgrzanie i celebrowanie udanego dnia na stoku oraz wysoka dawka energii dla strudzonych sportowymi wyczynami narciarzy i snowboardzistów. Sery używane do dania to tradycyjnieGruyère, Emmentaler, Vacherin, Appenzeller.

W Fondue za pomocą widelca moczymy chleb lub warzywa. W Alpach popularnym zwyczajem jest również wrzucanie jajka do naczynia pod koniec serowej uczty, aby ścięło się w gorącej masie, tworząc ciekawy jajeczno-serowy dip, który można wygarnąć ostatnimi kawałkami pieczywa.

Raclette

Szwajcarzy lubują się w gorącym, topionym serze i opatentowali kilka sposobów na jego pyszne i efektowne podanie. Raclette to kolejne danie sprzyjające integracji, gdyż podobnie jak fondue, jedzone jest ze wspólnego, gorącego naczynia, które ma za zadanie zmienić konsystencję wybranych plastrów sera w lekko płynną rozkosz dla kubków smakowych.

Danie wywodzi się od górskich pasterzy, którzy opracowali metodę topienia sera na kamieniach nad żarem ogniska. Sam ser pochodzi z kantonu Valais, a produkowany jest z mleka owiec, pasących się na alpejskich zboczach. Obecnie rolę ogniska przejmuje rozgrzana patelenka, na której każdy uczestnik uczty grilluje kawałek sera, aby następnie zeskrobać roztopiony placek i zjeść w towarzystwie, ziemniaków, tzw. Gschwellti, pikli czy cebuli.

Francuskie słowo racler dosłownie tłumaczy się właśnie jako “zeskrobać”. Dobór dodatków jest właściwie dowolny i zależy od indywidualnego gustu. Zgodnie z tradycją istotne jest jednak, by danie konsumować w towarzystwie, więc jest to idealna propozycja na wspólny wypad ekipą podczas pobytu w naszych ośrodkach narciarskich Verbier, Veysonnaz oraz Zinal.

Croute au fromage

Tym razem propozycja dla kogoś, kto ceni sobie posiadanie własnego talerza. Croute au fromage to szwajcarska odpowiedź na tosta z serem, tylko jak to Szwajcarii, trochę bardziej wyszukana. Przygotowanie takowej kanapeczki rozpoczyna się od namoczenia pieczywa w białym, wytrawnym winie. Następnie należy umieścić grubą warstwę sera na wierzch i włożyć do piekarnika, aż ser się rozpuści, zapiecze i nabierze złocistego koloru i voilà! Można rozkoszować się rozpływającym, szwajcarskim przysmakiem. Świetna propozycja na szybką przekąskę jeszcze w butach narciarskich podczas intensywnego Apresski!

Czekoladowa rewolucja

Każdy zapalony sportowiec wie, że nic nie daje takiego szybkiego zastrzyku energii na stoku jak czekolada. Równocześnie łagodzi obyczaje oraz zbliża do siebie przypadkowych pasażerów gondolki podczas przejażdżki na szczyt.

Szwajcaria to również jej ojczyzna. W drugiej połowie 19. wieku szwajcarskie manufaktury zaczęły tworzyć wyroby, które dzięki niepodważalnej jakości zyskały europejską renomę. Stąd wywodzą się ojcowie czekolady, którzy przyczynili się do globalnego rozwoju branży. To tutaj powstała idea mlecznej czekolady, zapoczątkowana przez Daniela Petera. Opatentował sposób mieszania kakao z mlekiem skondensowanym, które z kolei wynalazł jego sąsiad, Henri Nestlé.

W Szwajcarii właśnie Philippe Suchard znalazł sposób na połączenie czekolady z cukrem, dzięki czemu dzisiaj możemy się cieszyć całą gamą czekoladowych smaków. Z Brna pochodzi znany wszystkim koneserom słodkości Rudolf Lindt. Dzięki jego pracy delektujemy się efektem czekolady rozpływającej się w ustach. Opracował bowiem innowację w postaci dodania masła kakaowego w procesie produkcyjnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *